| | 16/09/2019 09:53
Sur le blog Marchewkowa - tu się szyje!
Len w Lizbonie Nim pojawi się tu notka o naszej ostatniej podróży do Portugalii, szybko rzućcie okiem na uszytą tuż przed wyjazdem sukienkę w stylu mori . Powstała z połączenia nabytych w lumpeksie lnianej bluzki oraz lnianej poszewki i w trakcie wyjazdu spisała się wyśmienicie. Nie tylko chroniła przed intensywnym słońcem (a trafiliśmy na ogromne upały), a po praniu szybko schła, ale i nie wymagała prasowania. I mimo że jest to sukienka całkowicie "nie w moim stylu", to czułam się w niej wyśmienicie, bo lekki materiał cudownie układał się na wietrze. Co ciekawe, w Lizbonie trafiłam na sklep z lnianą odzieżą (to chyba była ulica Saraiva de...
► L'article complet sur le blog
| | Votes Look : 0 Photos : 4
Langue : Polonais Anglais : Non
► Ses autres tenues ► Détails du blog
|