| | 2015-02-01 01:32
From blog pastel market
Nie mam czasu. Tona nieprzeczytanych książek. Kwiatki niepodlane, czarne kłaki sierści psa. Róże którymi obdarował mnie ostatnio M. To wszystko można znaleźć w moim pokoju pełnym bałaganu. E-mail zapełniony w 89 %. Mój genetyczny parkinson, który miał objawić się dopiero za jakieś 50 lat, pojawił się teraz. Biegając po Biedronce w poszukiwaniu kolejnych produktów z listy, którą przez telefon podyktowała mi mama, ręce trzęsą się mi jak w delirium. Odczuwam zmęczenie materiału. Nawet podczas sesji egzaminacyjnej na studiach nie było tak źle. Zapętliłam się gdzieś między chorobami rodziców, pobytami w szpitalu, przebywaniem w...
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 4
Language: Polish English: Yes
► Her other outfits ► Details on the blog
|