| | 2014-12-06 18:21
From blog Juliette in Wonderland
szale malowane wełną Zima staram się skutecznie chronić przed wiatrem. Najczęściej zakładam na siebie gigantyczne szale, chowam się w nich tak żeby przypadkiem nie złapała mnie żadna choroba. Szkoda czasu na chorowanie. Nie zaprzeczam- czasem lubię poleżeć w łóżku trochę dłużej, ale jak jestem zdrowa, chorowanie to nic przyjemnego. Dlatego warto pomyśleć nad ciepłymi rękawiczkami, szlem i czapką. Mój szalik jest wyjątkowy ;) S zale są fabrycznie robione z włoskiej wełny jagnięcej, na których są wyszywane metodą filcowania motywy zrobione z kolorowej wełny merynos. Wszystko jest bardzo dobrze wykończone żeby było trwałe (można bez...
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 13
Language: Polish English: No
► Her other outfits ► Details on the blog
|