| | 2020-10-17 05:18
From blog U Sivuchy
Z swetWora Nie widzieliśmy się jakieś ćwierć wieku. Aż któregoś razu napisał do mnie na soszialach . Że gdybym chciała, to on ma trochę włóczek na zbyciu. Chciałabym, chciała. Zwłaszcza, że zaoferował ich przywózkę. Dobry kolega. A kiedy przywiózł, złapałam się za głowę. Cały wielki wór motków, moteczków, gałganków, gałganeczków! Nie o takiej ilości mówi się trochę ... Częścią się podzieliłam (bo nie mam na tyle miejsca, żeby wszystko trzymać). Sobie zostawiłam między innymi błękit i róż . Z nich wyskoczył taki sTwór swetWór. Mój ci on, autowymyślony:
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 6
Language: Polish English: No
► Her other outfits ► Details on the blog
|