| | 2016-03-05 13:42
From blog viosna na cztery pory roku
wspomnienia, koszula i PTAK Dziś trochę wspomnień, a wszystko za sprawą pewnej koszuli. Lata temu (pewnie już ponad dwie dekady), kiedy nikomu się nie śniły wyprzedaże, sieciówki, a słowo galeria było zarezerwowane dla galerii sztuki, ubrania kupowało się w butikach, na bazarach, ewentualnie w kiełkujących dopiero sklepach odzieży używanej. Było jednak miejsce, a właściwie miasteczko znane w całym regionie- Tuszyn! To tam dwa razy w roku, jeszcze przed świtem ruszaliśmy całą rodziną w celu uzupełnienia garderoby, na ogół jesienią i wiosną. Giełda ubrań- tak się wtedy o tym mówiło. Wracaliśmy wtedy z pełnymi torbami! Oj jak ja uwielbiałam te rodzinne...
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 9
Language: Polish English: No
► Her other outfits ► Details on the blog
|