| | 2015-11-03 13:56
From blog Jaki ze mnie sukinsyn w tej letniej sukience...
Dzwony, hippie i inne dziwactwa Dziś miały pojawić się zdjęcia innego zestawu. Wstałam rano, czyli punkt jedenasta (dzięki CI Panie za drugie zmiany!). Na spokojnie, z kubkiem herbaty w ręce i w różowym szlafroku, zaczęłam przygotowania do pracy. Zadowolona z siebie zrobiłam makijaż, ogarnęłam resztki włosów i naszykowałam ciuchy. Jednym słowem wystroiłam się jak Bijons . Tak, wiem, że to cztery słowa. Jednak cały misterny plan w ... bo przerosło mnie żelazko. Żelazko i pognieciony żakiet. Ja i żelazko to nie jest dobre połączenie (jak tak sobie myślę, to ja i wszelakie sprzęty gospodarstwa domowego to złe połączenie). Zazwyczaj kończy się to bluzgami...
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 4
Language: Polish English: No
► Her other outfits ► Details on the blog
|