| | 2015-06-12 19:13
From blog MODA I TAKIE TAM
Polak, Węgier, dwa bratanki... Tak mówi przysłowie. Jednak z nikim się nie bratałam - tym razem była to podróż sentymentalna. Dlaczego tak piszę? Bo Węgry znam i kocham od dziecka. Mój Tata wyjechał tam na kontrakt gdy miałam lat 6 i od tamtej pory razem z Mamą jeździłyśmy do niego na każde ferie i wakacje przez kolejne 3 lata. Teraz wróciłam, odwiedziłam miejsca, które zatarły się już w pamięci, zobaczyłam nowe, naładowałam akumulatory. Jakie są Węgry? Słoneczne, nasycone kolorem, aromatem winorośli i brzoskwiń, pełne przepięknych zabytków. I uśmiechniętych, przyjaznych ludzi. Pierwszym punktem na naszej trasie był Esztergom (Ostrzyhom) - pierwsza...
► See the original article on the blog
| | Popularity: 0 Photos: 16
Language: Polish English: No
► Her other outfits ► Details on the blog
|